Policjanci z Bielan eskortowali rodzącą kobietę do szpitala
wczoraj
Na warszawskich Bielanach policjanci udzielili pomocy kobiecie w zaawansowanym stadium porodu. Ich szybka reakcja mogła zadecydować o zdrowiu matki i dziecka.
Podczas patrolu ulicy Kasprowicza w Warszawie trzech dzielnicowych z Bielan - aspiranci sztabowi Rafał Karcz, Marcin Wiatr i Tomasz Szelągowski - zauważyli samochód, którego kierowca migał światłami. Po zatrzymaniu radiowozu okazało się, że w pojeździe znajduje się kobieta w zaawansowanym stadium porodu. Odeszły jej wody płodowe i pojawiły się silne skurcze.
Eskorta z sercem i profesjonalizmem
Kierowca poprosił o pilotaż do szpitala. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. Na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa, eskortowali samochód ulicami Warszawy. Po kilku minutach kobieta była już pod opieką lekarzy.
Jak podkreśla stołeczna policja, postawa dzielnicowych jest przykładem profesjonalizmu i empatii, które towarzyszą służbie funkcjonariuszy każdego dnia. Takie sytuacje przypominają, że motto "Pomagamy i chronimy" nie jest pustym hasłem. Policja apeluje także o tworzenie korytarza życia - każda sekunda może uratować ludzkie życie.
red











