kronika policyjna

W jednym ze sklepów Galerii Młociny doszło do kradzieży perfum wartych ponad 2200 zł. 48-latka została zatrzymana przez policję wkrótce po zdarzeniu.

Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę, który w nietypowy sposób ukrył narkotyki. W słoiku po kremie czekoladowym znaleźli marihuanę.

Na warszawskich Bielanach policjanci udzielili pomocy kobiecie w zaawansowanym stadium porodu. Ich szybka reakcja mogła zadecydować o zdrowiu matki i dziecka.

Pracownik ochrony sklepu przy ul. Nocznickiego wykazał się czujnością i zatrzymał złodzieja, który od kilku dni regularnie kradł kosmetyki.

Policjanci z Bielan zatrzymali 50-latka, który ukradł ze sklepu ogrodniczego rośliny i torf o wartości blisko tysiąca złotych. Za ten nietypowy łup może spędzić nawet pięć lat za kratkami.

Policjanci z Bielan przeprowadzili skuteczną akcję przeciwko przestępczości narkotykowej. W mieszkaniu 34-latka przy ulicy Magiera znaleźli marihuanę, mefedron, kokainę i MDMA.

Podczas patrolu na Bielanach policjanci wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Jak się okazało, pochodził od 38-latka, który miał przy sobie narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Podczas działań operacyjnych policjanci z Bielan znaleźli w mieszkaniu 31-letniego mężczyzny amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany, a sprawa została przekazana pod nadzór prokuratury.

Podczas patrolu w rejonie Bielan policjanci zauważyli zaparkowany pojazd z mężczyzną w środku. Na widok radiowozu 29-latek stał się wyraźnie niespokojny, co wzbudziło zainteresowanie funkcjonariuszy.

Warszawska policja rozbiła schemat oszusta, który oferował mieszkania do wynajęcia, pobierał zaliczki i znikał. Ofiary straciły pieniądze i otrzymały niepasujące klucze.

Mężczyzna z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów i pod wpływem alkoholu trafił do aresztu. Policja ostrzega: prawo nie zna pobłażliwości w takich przypadkach.

Funkcjonariusze policji z Bielan i Żoliborza zintensyfikowali działania wobec kierowców prowadzących pojazdy w stanie nietrzeźwości, pod wpływem narkotyków lub mimo prawomocnych zakazów sądowych. Ostatnie zatrzymania pokazują, że takie zachowania nadal stanowią realne zagrożenie na drogach.

Niepozorne zawiniątko w folii aluminiowej okazało się kluczowym dowodem w sprawie prowadzonej przez bielańskich policjantów. 35-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty posiadania narkotyków.

Policjanci z Bielan zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który brutalnie zaatakował kobietę przy stacji metra. Pokrzywdzona doznała złamania nosa, a sprawca, będący pod wpływem alkoholu, trafił do policyjnej celi.

Policjanci z Bielan zatrzymali młodego kierowcę nissana. Podczas kontroli drogowej wyczuli zapach marihuany, a w plecaku na fotelu pasażera znaleźli susz roślinny.

Policjanci z Bielan zatrzymali 30-letniego mężczyznę, w którego mieszkaniu znaleźli blisko 50 gramów marihuany. Narkotyki były ukryte w szafie.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sklepie przy ul. Przy Agorze na Bielanach. 39-letni mężczyzna, przyłapany na kradzieży alkoholu, zaatakował ochroniarza nożem i uciekł. Dzięki szybkim działaniom policji został zatrzymany już następnego dnia.

W warszawskiej dzielnicy Bielany doszło do nietypowego zatrzymania. Do urzędu zgłosił się 24-letni obywatel Nigerii, który ubiegał się o pracę taksówkarza i chciał potwierdzić ważność prawa jazdy. Czujność urzędnika pozwoliła wykryć fałszywe dokumenty.

Policjanci z Bielan zatrzymali 32-letnią kobietę i 34-letniego mężczyznę, którzy zajmowali się miesięcznym synem, mając we krwi prawie trzy promile alkoholu.

Policjanci z Bielan zatrzymali 30-latka, który wzbudził ich podejrzenia podczas patrolu. W jego bieliźnie znaleziono marihuanę. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

Na Bielanach doszło do brutalnego włamania do sklepu. Sprawca z siekierą wybił szybę, ukradł pieniądze i zniszczył kamerę monitoringu. Dzięki szybkiej akcji policji wpadł już następnego dnia.

Bielańscy policjanci zatrzymali młodego mieszkańca dzielnicy, w którego mieszkaniu znaleziono marihuanę. Zabezpieczony narkotyk nie trafi na ulice Warszawy.

Bielańscy policjanci dostali powiadomienie o kradzieży w hotelu. Złodziejką była kobieta, która przyszła pod pretekstem wcześniej umówionego spotkania.